Susza daje się we znaki. W całej Polsce wprowadzono najwyższy stopień zagrożenia pożarowego. Sytuacja staje się coraz poważniejsza i niebezpieczna. W wodociągach zaczyna brakować wody. Studnie głębinowe, które przez wiele lat wypełnione były po brzegi wodą, pokazują swoje dno. Wójtowie i Burmistrzowie kierują do mieszkańców apele i wydają zarządzenia dotyczące gospodarki wodą. Leśnicy biją na alrm i proszą o zachowanie szczególnej ostrożności. W niedzielę palił się las w Winentowie. Dziś - 28 kwietnia doszło do pożaru nieuzytków i lasu w miejscowości Łąck. 

Zgłoszenie o pożarze na ulicy Gajowej w Łącku wpłynęło po godzinie 9 rano. Pożarem objęte były nieużytki porośnięte trzciną i wysoką trawą. Ogień zaczynał wchodzić do lasu. Do akcji zadysponowano strażaków z Płocka, Gąbina, Łącka i Dobrzykowa. Bardzo dużą rolę w gaszeniu ognia odegrał patrol leśników z Nadleśnictwa Łąck, który gasił płomienie przy użyciu specjalistycznego samochodu gaśniczego będącego na wyposażeniu Lasów Państwowych. 

Jeśli nie spadnie deszcz, będziemy mieli do czynienia z niespotykaną od dawna suszą. Prognozy zapowiadają deszcz w najbliższych dniach, jednak czy się sprawdzą? Trzymajmy kciuki żeby tak było.