10 stycznia przy gąbińskiej remizie uwagę przechodniów i przejeżdżających kierowców zwrócił rozbity samochód osobowy leżący na dachu. Spokojnie...został tak ustawiony przez strażaków, którzy ćwiczyli tego dnia ratowanie ofiar wypadków drogowych.
Wewnętrze spotkania szkoleniowe w gąbińskiej jednostce strażackiej to już tradycja. Starsi i bardziej doświadczeni druhowie przypominają sobie niezbędne techniki ratownicze, a młodsi strażacy uczą się od starszych kolegów. Szkolenie rozpoczęło się częścią teoretyczną. Druhowie omówili najważniejsze aspekty działań podczas wypadków drogowych. Dużym zagrożeniem dla strażaków i jednocześnie wyzwaniem jest działanie podczas zdarzeń, w których biorą udział pojazdy z napędem hybrydowym i elektrycznym. O takich pojazdach również rozmawiali strażacy. Drugim blokiem części teoretycznej były podstawowe aspekty ratownictwa wysokościowego i asekuracji podczas pracy na wysokości.
Do części praktycznej uczestnicy podzielili się na dwie grupy. Pierwsza z nich musiała uwolnić kierowcę rozbitego auta, które leżało na dachu. Druga grupa musiała poradzić sobie z rozbitym autem położonym na boku. W obu przypadkach trzeba było zabezpieczyć poszkodowanego kierowcę i wykonać do niego dostęp przy pomocy narzędzi hydraulicznych.
W drugiej części zajęć praktycznych strażacy ćwiczyli techniki asekuracji i pracy na wysokości. Organizatorem ćwiczeń był druh Damian Zawadzki - Zastępca Naczelnika do spraw szkolenia w gąbińskiej jednostce OSP.
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Dodaj komentarz