3 lipca około godziny 5:50 służby otrzymały informację o wypadku na Jeziorze Górskim w miejscowości Grabina. Mężczyzna miał wypaść z kajaku do wody. Do akcji zadysponowano zastępy strażaków z łodziami oraz specjalistyczną grupę wodno-nurkową z Warszawy.
- Około godz. 5.47 w odległości około 100 m od brzegu kajak, którym płynęło dwóch mężczyzn, przewrócił się - mówi Marta Lewandowskaj, oficer prasowy Komendy Miejskiej Policji w Płocku.
Jeden z mężczyzn, 24 latek zdołał dopłynąć do brzegu. Drugi niestety zniknął pod wodą. Około godziny 9:40 ciało poszkodowanego zostało wyłowione z jeziora.
9 0
Wypadł z kajaku??? Marta Lewandowskaj??? Polska język trudna język. Kto pisze te artykuły? Naprawdę nie można napisać kilku słów bez błędów? Niech władza jeszcze bardziej szczuje na nauczycieli, najlepsi będą odchodzić z zawodu, efekty edukacji już widać.