12 listopada w Topólnie doszło do obywatelskiego zatrzymania pijanego kierowcy. 42-latek miał prawie 2,5 promila alkoholu we krwi. Być może 42-latkowi by się upiekło, gdyby nie zajechał drogi małżeństwu.
Parę zdziwił citroen, który poruszał się po drodze "wężykiem". 32-latek zmusił kierowcę citroena do zatrzymania się, a następnie podbiegł i zabrał mu kluczyki.
- Wezwani na miejsce policjanci z Komisariatu Policji w Gąbinie zbadali stan trzeźwości 42-letniego mieszkańca powiatu płockiego. Badanie policyjnym alkomatem wykazało blisko 2,5 promila alkoholu w organizmie. Mężczyzna stracił prawo jazdy, a o jego dalszym losie zdecyduje sąd. Za popełnione przestępstwo grozi mu kara nawet 2 lat pozbawienia wolności, wysoka grzywna oraz zakaz prowadzenia pojazdów - mówi mł. asp. Marta Lewandowska, oficer prasowy Komendy Miejskiej Policji w Płocku.
Obywatelska postawa być może zapobiegła tragedii. Lewandowska przypomina, że każdy ma prawo zatrzymać przestępcę na gorącym uczynku.
źródło: portalplock.pl
Ira21:33, 13.11.2020
Jeśli piłeś-nie wsiadaj za fajerę!, jeśli chcesz kierowac pojazdem - nie pij !. Pijany kierowca jest potęcjalnym zabójcą ! 21:33, 13.11.2020
Bumcykcyk23:44, 13.11.2020
Przecież spod sklepu w topolnie co drugi kierowca odjeżdża pijany.xd pod tym sklepem regularne libacje w sumie nie pod a wewnątrz..a właściciele nie za wiele robią.. 23:44, 13.11.2020
Mahdi06:41, 16.11.2020
Chleja tam na poteģe. Malpka, piffko i w droge. 06:41, 16.11.2020
ABC21:54, 18.11.2020
0 0
Zanim coś napiszesz zapoznaj się z faktami. Kierowca którego zatrzymała policja jest bardzo rzadkim klientem sklepu a tamtego dnia nie było go w ogóle w sklepie. Poza tym żeby się napić to alkohol można kupić w wielu innych miejscach i nie musi to być sklep w Topólnie. 21:54, 18.11.2020