Edmee Mommeja, która wykupiła wielbłąda z francuskiego cyrku i podróżuje z nim przez świat zatrzymała się w Gąbinie. Otwartość obywatelki Francji i osób, które opiekują się kobietą i wielbłądem sprawiły, że w Gąbinie jeden z wolontariuszy 28 Finału Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy był wyjątkowy.
Kobieta ze swoim zwierzęciem około godziny 10 w dniu Finału pojawiła się przy napisie "I love Gąbin". Wielbłąd wzbudzał ogromne zainteresowanie i wzbudzał zachwyt. Każdy kto przyszedł mógł zrobić sobie z wielbłądem zdjęcie. Wystarczyło wrzucić kilka złotych do puszki wolontariuszy.
Najbardziej zachwycone były dzieci. Niecodziennie przecież widzi się w Gąbinie prawdziwego wielbłąda. Dzięki wspaniałej inicjatywie podczas pobytu wyjątkowych gości, do puszek wolontariuszy trafiło kilka tysięcy złotych.
[ZT]50421[/ZT]
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Dodaj komentarz