Cmentarze zamknięte. Co z kwiatami? Wesprzyjmy lokalny biznes.

Tuż przed godziną 16:00 w piątek premier Mateusz Morawiecki poinformował, że 31października, 1 i 2 listopada cmentarze będą zamknięte. Na cmentarzach w bardzo szybkim tempie zaczął robić się duży ruch. Wszyscy chcieli zdążyć z porządkami na grobach bliskich. Duży problem mają hodowcy i sprzedawcy. Szczególnie poszkodowana jest branża roślinna. Premier zapowiada jednak wsparcie dla wszystkich poszkodowanych. 

Jednym z hodowców kwiatów, które ustawiamy na grobach bliskich jest Pan Marek Lewandowski - mieszkaniec Gąbina. Wyhodowanie gotowego produktu, który można sprzedać klientom kosztuje bardzo dużo pracy i starań. W tej chwili hodowcy i sprzedawcy zostali z kwiatami sami. Premier Mateusz Morawiecki zapowiada wsparcie dla takich osób.

- Terenowe oddziały ARiMR i KOWR odkupią od producentów i sprzedawców kwiaty i rośliny, które byłby sprzedawane w tych dniach przed cmentarzami. - czytamy na profilu Premiera Mateusza Morawieckiego. 

Na facebookowym profilu swojej firmy Pan Marek opublikował dość wymowne zdjęcia. Zamiast sprzedawać swoje produkty - medytuje. Nie ma klientów więc co innego w takiej sytuacji robić? 

Pomóc mogą mieszkańcy...

Kwiaty, które zawsze kupowaliśmy przeważnie dzień przed 1 listopada i w samym dniu obchodzonego święta możemy kupić w późniejszym terminie. Tak samo pięknie będą wyglądały 3 listopada i w późniejszych dniach. Kwiaty też wspaniale nadają się do dekoracji domów, balkonów i innych miejsc na terenie naszych posesji. Wesprzyjmy lokalnych hodowców i sprzedawców. Nie zostawmy ich samych z kwiatami.