Piąty pacjent, który wczoraj trafił do Wojewódzkiego Szpitala Zespolonego w Płocku ze zdiagnozowaną chorobą COVID-19, pochodzi jednak z Iłży koło Radomia.
Wczoraj informowaliśmy, że piąty pacjent pochodzi z Mławy lub okolic. Okazuje się, że doszło do błędu komunikacji przy przyjęciu pacjenta -pochodzi z oddalonej o 30 km od Radomia Iłży. Dlaczego więc trafił aż do Płocka? Placówki w Radomiu i Warszawie są przepełnione.
Dane liczbowe:
Zmieniła się strategia placówki w szukaniu miejsca dla pacjentów z koronawirusem. Pierwszym wyborem po oddziale zakaźnym nie będzie już dermatologia, a oddział chorób płuc.
- Praktycznie każda sala ma węzeł sanitarny. Technicznie jest lepiej do tego przygotowany niż dermatologia. Nie ma już przyjęć na pulmonologię. Część pacjentów zostanie wypisanych, a ci wymagający dalszego leczenia zostaną przeniesieni na inne oddziały w naszym szpitalu - wyjaśnia dyrektor.
Placówka nadal poszukuje miejsc na izolatoria dla pacjentów oczekujących na wynik. Jest już podpisana z Włodkowicem, który udostępnił akademik przy Misjonarskiej. Potrzeby mogą być jednak większe.
- Szukamy też tzw. hotelu dla medyka. Na tę chwilę nie ma podejrzeń ani pozytywnego wyniku wśród kadry, ale potrzebujemy takiego miejsca - mówi dyrektor. - Trudno to oszacować, ale chcemy mieć dwa miejsca po 20 pokoi.
źródło: portalplock.pl
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Dodaj komentarz