Zamknij

Naczynka – dlaczego dotykają tylko niektórych osób i czy można sobie z nimi radzić?

art. sponsorowany + 09:50, 23.10.2023 Aktualizacja: 09:51, 23.10.2023

Naczynka, to mało estetyczne zmiany na skórze twarzy, szyi i dekoltu, które dotykają w większości kobiet. Jak się okazuje, posiadaczki określonego typu cery są szczególnie narażone na ich powstawanie. Co zrobić, gdy nie chcemy ukrywać ich pod makijażem, ale skutecznie się ich pozbyć? Czy można im przeciwdziałać? 

Dlaczego naczynka u niektórych osób są bardziej widoczne, a u innych mniej? 

Naczynka to naczynia włosowate, które znajdują się pod powierzchnią skóry i posiadamy je wszyscy. Jeżeli jednak nasza cera jest delikatna i cienka, to są one bardziej widoczne niż u innych. Taką cerę nazywany w kosmetologii cerą naczyniową lub cerą naczynkową. Jeśli zauważasz u siebie tendencję do pojawiania się na twarzy, szyi i dekolcie popękane naczynka, to jesteś jej posiadaczką.  

Czyli każda cera naczynkowa jest pełna liniowych lub pajączkowatych zmian? 

Nie do końca tak jest. Wprawdzie zmiany naczynkowe na cerze naczyniowej mogą występować czasowo lub na stałe, to jednak istnieje szereg okoliczności, które wpływają na ich pojawianie się. Wśród nich wymienia się warunki pogodowe – skrajnie wysokie lub niskie temperatury, wiatr, które sprzyjają poszerzaniu naczyń. Nie bez znaczenia pozostaje także ekspozycja na słońce, ale i higiena życia. Na rozszerzenie naczynek wpływa bowiem stres i towarzyszące nam silne emocje. Ogromne znaczenie mają również hormony, niektóre choroby i nieco uogólniając – zmiany zachodzące w naszym układzie odpornościowym i nerwowym. Niekorzystnie na kondycję cery naczynkowej wpływają też niektóre leki i niewłaściwa pielęgnacja. 

Jak zatem pielęgnować taką skórę? 

Pielęgnacja cery naczyniowej odgrywa kluczową rolę. Należy przede wszystkim przeciwdziałać pojawianiu się naczynek, a zatem nie drażnić jej kosmetykami. Pamiętajmy więc o oczyszczaniu, ale przy zachowaniu neutralnego pH, nawilżaniu i odżywianiu produktami bezzapachowymi, pozbawionymi sztucznych barwników i konserwantów. Konieczne jest też zabezpieczenie przed promieniami UV, a zatem nie zapominajmy o filtrach – koniecznie przez cały rok. Nie myjmy twarzy zbyt ciepłą wodą, bo choć to na pozór drobiazg, może on przyczynić się do poszerzania naczynek. Ważne też, aby unikać mechanicznych peelingów. 

I jeszcze jedno – dieta. Unikajmy używek, zbyt dużych ilości cukru, pikantnych przypraw. Istnieje wiele badań, które pokazują bezpośrednią zależność pomiędzy tym co jemy, a tym jak wygląda nasza skóra. 

A gdy naczynek jest już dużo i przeszkadzają nam na co dzień, bo przecież mogą zaniżać samoocenę, to czy możemy coś zrobić? 

Metod usuwania naczynek jest na szczęście wiele. Doskonałe rezultaty przynosi przede wszystkim laseroterapia, czyli oddziaływanie na poszerzone naczynka wiązką światła. Pochłaniana jest ona następnie przez hemoglobinę, w naczynku powstaje efekt termiczny tj. ogrzanie, a w konsekwencji zniszczenie jego ścianek. W ciągu następnych kilku dni ulega ono wchłonięciu i przestaje być widoczna na skórze. Metoda ta jest zatem skutecznym sposobem na usunięcie naczynek, a przy tym w pełni bezpiecznym. Warto tylko pamiętać o wyborze profesjonalnego gabinetu, to naprawdę kluczowe. Tylko doświadczony specjalista dobierze bowiem optymalną długość wiązki światła, tym bardziej, że musimy pamiętać, że na rynku dostępnych jest wiele urządzeń laserowych. Ja szczególnie polecam laser Nd:YAG, czyli neodymowo-yagowy oraz technologia DYE, która cechuje się ogromną precyzją i możliwością wyboru wiązki o różnej długości.  

Czy poza laseroterapią są też inne metody? 

Oczywiście, że tak. Jedną z nich jest choćby wykorzystanie światła IPL, które emituje wiązkę z falami o różnej długości, a dzięki pulsacyjnemu działaniu pozwala na selektywne oddziaływanie. Warto też wspomnieć o elektrolizie, czyli usuwaniu naczynek za pomocą stałego prądu oraz termokoagulacji, która wykorzystuje fale radiowe o wysokiej częstotliwości. Należy jednak podkreślić, że te dwie metody stosowane są coraz rzadziej. Są one bowiem obarczone sporym ryzykiem powstania skutków ubocznych, a dodatkowo dosyć bolesne. Skoro zatem mamy do dyspozycji bezbolesne i małoinwazyjne lasery, warto zdecydować się na taki zabieg. 

(art. sponsorowany)
Nie przegap żadnego newsa, zaobserwuj nas na
GOOGLE NEWS
facebookFacebook
twitter
wykopWykop
0%