Bardzo niebezpieczna sytuacja występuje na Wiśle. W Płocku woda przekroczyła znacznie stany alarmowe. Ogłoszono alarm przeciwpowodziowy. Wszystko za sprawą zatoru lodowego, który powstał w okolicy miejscowości Popłacin. Woda wystąpiła z koryta zalewając bulwary przy ulicy Rybaki oraz posesje przy ulicy Gmury na płockich Borowiczkach.
Od godzin porannych trwa zabezpieczanie zagrożonych terenów workami z piaskiem. Prezydent Płocka Andrzej Nowakowski podjął decyzję o ewakuacji mieszkańców ulicy Gmury. Ewakuacja dotyczy około 100 osób. Sytuacja jest rozwojowa ponieważ woda cały czas się podnosi. Z nieoficjalnych informacji wynika, że woda niebezpiecznie zbliża się do zabudowań przy ulicy Nadwiślańskiej w Tokarach sąsiadujących z gminą Gąbin.
Ira 20:53, 09.02.2021
Pewnie trzeba będzie powtórzyć 2010 żeby obronić Płock i zaporę ... 20:53, 09.02.2021
Szkoda gadac08:26, 10.02.2021
Znowu przez przypadek "pęknie" wał w okolicy świniar? 08:26, 10.02.2021
Bogda20:00, 10.02.2021
Pytanie nie dotyczy powodzi, ale stanu dróg w Gąbinie. Czy nikt tutaj nie odśnieża? Rozumiem poniedziałek. Sytuacja była nie do opanowania. Dzisiaj jadę od strony Łącka. Droga elegancko utrzymana. Wjeżdżam do Gąbina - tragedia!!! Śnieg miele się pod kołami samochodu nawet na głównej drodze. Nie wspomnę już o bocznych ulicach. Co się dzieje? W dodatku słyszę komentarz współpasażera busa, skierowany do sąsiadki: "A co to za dziura?" No właśnie? 20:00, 10.02.2021
Mieszkaniec 20:16, 10.02.2021
3 0
Takiego mamy gospodarza?, że widać wszystko mu jedno, najważniejsze żeby do Dobrzykowa się dostał odśnieżoną drogą. 20:16, 10.02.2021