Złodziej-ogrodnik grasował w Gąbinie.

W nocy z niedzieli na poniedziałek i z poniedziałku na wtorek, w Gąbinie grasował złodziej. Tym razem łupem złodziejaszka nie padły jak to zwykle bywa elektronarzędzia, sprzęt elektroniczny czy inne wartościowe przemioty. Złodziej upodobał sobie... rośliny. 

Informacje o zniknięciu roślin pojawiły się w sieci. Z relacji osób informujących o kradzieżach wynika, że roślinki zniknęły z posesji przy ulicy Kilińskiego, Rogatki Czermińskie i Kwiatowej. Łupem złodzieja padła azalia, śliwka ozdobna, rododendron i inne ozdobne krzewy.